Dziś kolejna odsłona remontowych zagadnień.

  1. EKIPY WYKONAWCZE

Przy planowaniu remontu w starym budownictwie trzeba liczyć się z wyższymi kosztami robocizny. Wykonawcy mają wyższe stawki na remonty starych mieszkań niż na wykańczanie standardu deweloperskiego. Zazwyczaj dłużej także trwają takie remonty. Ściany bywają krzywe, posadzki mogą nie trzymać poziomu (przypomnijcie sobie artykuł "remont w starych budynkach cz.2"), instalacje są "niezrozumiale" położone. Różne niespodzianki, o których wspominałam w poprzednich artykułach, wpływają na wyższe koszty. Warto negocjować z wykonawcą, wziąć kilka wycen. Pamiętajcie także, że wykonawca powinien przed rozpoczęciem prac obejrzeć lokal, co umożliwi wyhaczenie niektórych niespodziewanych problemów.

  1. INSEKTY

W trakcie remontu w starych budynkach, szczególnie na parterze, mogą pojawić się karaluchy, szczury i inni nieproszeni goście. Niestety przy rozkuciu ścian np. w celu przesunięcia odpływu kanalizacyjnego ułatwiamy im dotarcie do mieszkania. Mogą także spacerować wentylacją, niewielkimi dziurami przy podłodze. W trakcie remontu trzeba zadbać, żeby wszystkie dziury zostały załatane. Warto zgłosić do administracji problem, która może w ów czas zarządzić usuwanie szkodnika z piwnic i klatek schodowych. Jeśli w lokalu zauważycie niepokojące stworzenia najlepiej po zaklejeniu wszystkich dziur zamówić dezynsekcje. Zazwyczaj nie są to bardzo duże koszty, a pomogą spać spokojnie.